Remonty na magistrali dobiegają końca
Jeszcze tylko parę dni i pasażerowie jeżdżący na trasie
kolejowej Rzeszów - Przemyśl będą mogli odetchnąć z ulgą.
Wreszcie dobiegają końca prace prowadzone na magistrali.
Oznacza to koniec przymusowych postojów pociągów i ich
opóźnień. Jak informuje Mieczysław Borowiec, dyrektor
Zakładu Linii Kolejowych w Rzeszowie, 11 października
zakończy się trwająca blisko trzy miesiące wymiana rozjazdów
w Łańcucie. Dzięki niej na tym odcinku przestanie
obowiązywać ograniczenie prędkości do 30 km/h, a pociągi
będą mogły jechać z prędkością do 120 km/h. - W tym roku już
żadnych remontów na magistrali nie będzie - zapewnia
Borowiec. Do końca października potrwa jeszcze tylko naprawa
torów i wiaduktu między Medyką a miejscowością Hurko. Prace
są tam prowadzone na szerokim torze, po którym jeżdżą
pociągi z Lwowa do Przemyśla i ukraińskie wagony towarowe.
gazeta.pl, syl 04-10-2006
|