Jest szansa
na rzeszowskie InterCity
Województwa podkarpackie i świętokrzyskie mogłyby
współfinansować studium wykonalności modernizacji linii
kolejowej Rzeszów - Ocice obejmującej odcinek od Rzeszowa
przez Sandomierz do Skarżyska Kamiennej. Byłby to pierwszy
krok do rozpoczęcia prac projektowych, a następnie
realizacji szybkiego połączenia kolejowego Rzeszów -
Warszawa. Propozycję taką wysunęli przedstawiciele PKP PLK
SA. Rzeszów jest jedynym miastem wojewódzkim, które nie ma
bezpośredniego połączenia ze stolicą. Podróżni muszą wybrać
połączenie przez Kraków. Droga do stolicy jest o 160
kilometrów dłuższa, a podróż trwa ponad 5 godzin. Gdyby
połączenie było bezpośrednie, czas ten można by skrócić o
dwie godziny.
Wicemarszałek województwa podkarpackiego Bogdan Rzońca
dyskutował w miniony wtorek na temat ewentualnego
współfinansowania studium wykonalności z członkiem zarządu
PKP PLK SA Józefem Jeżewiczem. Wczoraj natomiast z
marszałkiem województwa świętokrzyskiego Adamem Jarubasem.
Łączna kwota tego przedsięwzięcia to 9 mln zł. PLK
proponuje, aby koszt opracowania poniosły w równych
częściach samorządy województw podkarpackiego i
świętokrzyskiego oraz spółka PKP PLK SA.
- Ze względu na to, iż całościowy koszt modernizacji linii
Rzeszów - Skarżysko Kamienna wyniesie ok. 1 mld zł,
niezbędne będzie pozyskanie środków finansowych z
sektorowych programów operacyjnych, m.in. programu
"Infrastruktura i środowisko" - wyjaśnia Aleksandra Zioło,
rzecznik prasowy marszałka województwa podkarpackiego. -
Oprócz uzyskania szybkiego połączenia kolejowego z Warszawą
odcinek ten stanowił będzie fragment transeuropejskiego
połączenia "Bałtyk - kraje nadbałtyckie - Balaton" poprzez
wykorzystanie po zmodernizowaniu naszych regionalnych linii
kolejowych i przejścia granicznego w Łupkowie - dodaje.
Sprawa połączenia Rzeszowa z Warszawą ma dla stolicy
Podkarpacia ogromne znaczenie. Kuriozalne jest to, że aby
bezpośrednie połączenie mogło funkcjonować, wystarczy
wyremontować zaledwie 66 kilometrów toru kolejowego na
trasie Rzeszów - Ocice. Wtedy podróż trwałaby niewiele
dłużej niż trzy godziny. Jednak jak szacowano w ubiegłym
roku, choć 66 kilometrów wydaje się niezbyt długim
odcinkiem, koszt remontu może sięgnąć blisko 140 milionów
złotych. 47 to koszt kapitalnego remontu, a 90 mln -
elektryfikacja tego odcinka.
Linia Ocice - Rzeszów od lat nie jest eksploatowana ze
względu na zły stan techniczny. Trasa ta została
zaprojektowana i przystosowana do prędkości 100 km na
godzinę, a obecnie jedyne przejazdy są realizowane na trasie
Rzeszów - Widełka z prędkością 30 km na godzinę. Aby to
zmienić, niezbędna jest modernizacja i elektryfikacja linii
kolejowej. Najlepsze byłoby dostosowanie torów do prędkości
160 kilometrów na godzinę, jak w przypadku InterCity. Ale
już szybkość 120 km/h byłaby dla Rzeszowa i Podkarpacia
bardzo dużym postępem. Oprócz szybkiego połączenia ze
stolicą mieszkańcy Warszawy mieliby szybkie i łatwe
połączenie z Bieszczadami, tak tłumnie odwiedzanymi w czasie
zimowych ferii i oczywiście wakacji. To z kolei szansa na
rozwój turystyki. ()
Dziennik Polski, EWAF 04-01-2007
|