Strona główna - News

Ostatnia aktualizacja: 21.03.2008

O mnie  │  Rzeszowskie stacje i przystanki  │  Infrastruktura  │  Galeria  │  Galeria tematyczna  │  Linki  │  Księga gości

 
 
 

Połączenia przynoszą straty, ale utrzymane być muszą

Marszałek: połączenia przynoszą straty, ale utrzymane być muszą

Pociąg do Kolbuszowej pozostanie
Marszałek województwa podkarpackiego nie zamierza likwidować dwóch deficytowych połączeń kolejowych: Rzeszów - Kolbuszowa i Rzeszów - Jasło. To pierwsze chce utrzymać z pełną świadomością, bo to fragment przyszłej linii do Warszawy. W kierunku Jasła zaś połączenie utrzymywane jest, bo zarząd województwa podkarpackiego liczy na dofinansowanie modernizacji tego odcinka.

Próbowaliśmy dowiedzieć się, jakie straty przynoszą zarządowi województwa te dwa połączenia. W Urzędzie Marszałkowskim nie udało nam się uzyskać informacji na ten temat. Jedno jest pewne: straty są, a mimo to marszałek Zygmunt Cholewiński dopłaca do codziennych kursów pociągów. Jest to jednak niezrozumiałe, bo zarówno do Kolbuszowej, jak i Jasła jeździ tylko po kilka osób.

Może tańsze bilety pomogą?

- Pociągiem do Kolbuszowej jeździ niewiele osób, bo podróż do tego miasta trwa zbyt długo

- mówi Stanisław Nowak, dyrektor Departamentu Transportu w Podkarpackim Urzędzie Marszałkowskim. - Jednak, gdy znajdą się pieniądze, to wyremontujemy tory i pociąg pojedzie szybciej. Trzeba też obniżyć cenę biletu, bo kosztuje on więcej niż w autobusie. Rozmawiamy już z PKP, żeby była niższa.

Żeby połączenie było opłacalne, trzeba byłoby dodatkowo uruchomić drugi szynobus. Marszałek świadomie też dofinansowuje tę linię, bo za kilka lat władze samorządowe województwa chciałyby, żeby pociąg jeździł nie tylko do Kolbuszowej, ale i dalej, do Warszawy. Natomiast tory do Jasła mogłyby być modernizowane, ale za to może odpowiadać wyłącznie PKP. Jednak marszałek wyszedł z inicjatywą i zaproponował, żeby projekt remontu tej linii został ujęty w studium wykonalności obejmującym wszystkie regionalne linie kolejowe.

  Mariusz Andres
  Super Nowości, 13-11-2007

 

powrót 

 

© Piotr Telega,   Rzeszów 2005-2007