Strona główna - News

Ostatnia aktualizacja: 21.03.2008

O mnie  │  Rzeszowskie stacje i przystanki  │  Infrastruktura  │  Galeria  │  Galeria tematyczna  │  Linki  │  Księga gości

 
 
 

Małe szanse na uratowanie wąskotorówki

Sezon turystyczny coraz bliżej, a nadal nieznane są dalsze losy linii wąskotorowej Przeworsk - Dynów.

- Moglibyśmy już wozić turystów, bo mamy prośby o wynajem pociągów specjalnych. Ale odmawiamy, bo strach puszczać składy po takich torach - mówi Władysław Żelazny, naczelnik przeworskiej wąskotorówki.

Tory są w fatalnym stanie technicznym. Problem ten od kilku lat sygnalizuje administrator ciuchci, czyli kaliskie Stowarzyszenie Kolejowych Przewoźników Lokalnych. Kłopot w tym, że torowisko jest własnością PKP, które nie kwapią się z remontem. Linii nie chce przejąć Urząd Marszałkowski, który zasłania się przeszkodami prawnymi.

- W przyszły wtorek odbędzie się zebranie konwentu wójtów i burmistrzów powiatu jarosławskiego. Problem ciuchci będzie na nim omawiany - mówi Janusz Magoń, burmistrz Przeworska i przewodniczący konwentu.

Wiadomo, że niektóre samorządy chcą wspomóc kolejkę. M.in. burmistrz Kańczugi Jacek Sołek zaoferował pomoc w postaci ludzi do pracy i materiałów pod tory.

  Norbi
  Nowiny, 10-03-2008
 

powrót 

 

© Piotr Telega,   Rzeszów 2005-2007