Czy
szlakiem Rzeszów-Kolbuszowa-Tarnobrzeg będzie jeździł
szynobus?
Chcą przywrócić nieczynną trasę
RZESZÓW. Samorząd wojewódzki dąży
do tego, aby kolejny zakupiony autobus szynowy jeździł nieczynną
obecnie trasą z Rzeszowa przez Kolbuszową do Tarnobrzega.
Wcześniej jednak linia ta musi być zmodernizowana. Na razie na
remont brakuje pieniędzy.
Pierwszy
autobus szynowy jeszcze w tym roku wyjedzie na trasę z Dębicy do
Rozwadowa. Drugi taki pojazd ma być zakupiony w maju. Nie wiadomo
jeszcze, na jaką zostanie przeznaczony linię. Być może, jak tego
chce samorząd wojewódzki, ruszyłby na szlak z Rzeszowa przez
Kolbuszową do Tarnobrzega.
-
Zastanawiamy się nad wznowieniem ruchu pasażerskiego na trasie z
Rzeszowa przez Kolbuszową do Tarnobrzega. Wszystko jednak zależeć
będzie od tego, czy spółka Polskie Linie Kolejowe znajdzie na ten
cel pieniądze. Obecnie tymi torami nie da się jeździć bezpiecznie,
bo są w złym stanie technicznym. Pociągi mogą tamtędy "mknąć" z
prędkością zaledwie 15-30 km na godzinę. Zależy nam jednak, żeby
się to zmieniło i chcemy wprowadzić na tę linię szynobus –
powiedział Stanisław Nowak, wicedyrektor Departamentu Geodezji,
Transportu i Gospodarki Mieniem w Podkarpackim Urzędzie
Marszałkowskim.
Jeżeli jednak tory nie zostaną zmodernizowane, to pod rozwagę
poddany zostanie kolejny pomysł. Zarząd województwa chciałby
bowiem kupić też trzeci szynobus. Wtedy mógłby on pojawić się na
tej właśnie linii. Decyzję w sprawie pozyskania takiego pojazdu
mają w marcu podjąć radni wojewódzcy. Kiedy jednak będzie
zakupiony, na razie nie wiadomo.
- Sprawę modernizacji torów i infrastruktury technicznej na trasie
z Rzeszowa przez Kolbuszową do Tarnobrzega przedstawiliśmy spółce
Polskie Linie Kolejowe w Warszawie – poinformował Andrzej
Kościelniak, wicedyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Rzeszowie. –
Według nas na ten cel trzeba byłoby wydać milion dwieście tysięcy
złotych. Jednak szefostwo spółki uznało, że to za dużo i trzeba
obniżyć koszty tej inwestycji. Zamierzamy jeszcze raz wystąpić z
wnioskiem w tej sprawie i zminimalizować koszty.
Aby poprawić stan techniczny torowisk na linii
Rzeszów-Kolbuszowa-Tarnobrzeg, konieczna jest m.in. wymiana 3800
drewnianych podkładów, które zbutwiały. Zakład Linii Kolejowych
opracował już szczegółowe plany remontu. W sumie trzeba
wyremontować 66 km torowisk.
and
Artykuł
umieszczony za zgodą redakcji; Super Nowości, 11.12.2003
|