Szybciej do stolicy?
RZESZÓW. - Stolica Podkarpacia,
jako jedyna nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego z Warszawą
- podkreśla Janusz Ramski. - Doskonale obrazuje to mapa
infrastruktury obszarów metropolitalnych kraju. Rozwiązaniem
problemu jest modernizacja kilkudziesięciu kilometrowego odcinku
kolei Rzeszów - Ocice. Dziś w sejmie odbędzie się głosowanie w tej
kwestii.
Od
lat linia kolejowa Rzeszów – Ocice o długości 66 km nie jest
eksploatowana ze względu na zły stan techniczny. Ruch pociągów z
tego powodu jest zawieszony. Obecnie natomiast realizowane są
jedynie jazdy na zasadach komercyjnych od stacji Rzeszów do stacji
Widełka dla obsługi "Petrotank" z prędkością 30 km na godzinę. W
konsekwencji Rzeszów utracił najkrótsze połączenie ze stolicą.
Tymczasem istniejące przez Kraków wydłużyła drogę o 160 km, a czas
przejazdu zwiększa się o dwie godziny.
- W ten sposób sytuacja komunikacyjna w której znalazł się
Rzeszów, jako jeden z centrów metropolitalnych kraju, plasuje go
na samym końcu listy - mówi Andrzej Zapałowski, poseł Ligi
Polskich Rodzin, inicjator konferencji. - Projekt zmodernizowania
i zelektryfikowania linii kolejowej Rzeszów – Ocice został
opracowany przez specjalistę ds. kolei. Niestety jak dotąd nie
spotkał się on z poparciem wśród posłów innych ugrupowań niż LPR.
Dzisiejsze, kolejne głosowanie budżetu jest decydujące w tej
sprawie. Jeżeli kwestia będzie się przeciągała przez kolejne lata,
może to mieć niekorzystny wpływ na rozwój regionu.
Koszt
realizacji projektu jest oceniany na 140 mln. Opracowanie
dokumentacji wyniesie 5 proc. jego wartości. Miałby on być
zrealizowany w ciągu 4 lat. Środki miałyby pochodzić z funduszy
europejskich, przeznaczone na rozwój infrastruktury.
Co
tak naprawdę zyskamy?
Przy
optymalnej prędkości 120 km na godz. pociąg ekspresowy pokonałby
odcinek z Rzeszowa do Warszawy w ciągu 3,5 godz. Natomiast gdy
tory zostałyby przystosowany do większych prędkości np. 160 km/h,
tak jak w przypadku InterCity, czas przejazdu skróciłby się do
niecałych trzech godzin.
Ponadto
w Europie kolej, jako ogólnodostępny środek lokomocji, przeżywa
swój renesans. Jest ona tańsza niż samolot, bezpieczniejsza niż
samochód, a co najważniejsze bardziej rentowna na odległościach
kilkuset kilometrów. Warunkiem jednak jest dostosowanie linii
kolejowej.
Dodatkowo
w tym konkretnym przypadku osiągnięty zostanie też wyjątkowy cel w
postaci najkrótszego bezpośredniego połączenia turystycznego
stolicy z Bieszczadami. Fakt ten korzystnie wpłynie na rozwój
turystyki podkarpackiej.
ANDRZEJ ŁAPKOWSKI
Artykuł
umieszczony za zgodą redakcji; Super Nowości, 24.01.2006
|