Zarówno przedstawiciele PKP w Rzeszowie, jak i władze
miasta mają nadzieję, że do 2012 roku, w związku z Euro
2012, uda się zmodernizować dworzec i zagospodarować
plac przydworcowy. Na razie Biuro Rozwoju Miasta
Rzeszowa przygotowało ogólny miejscowy plan
zagospodarowania przestrzennego tego terenu.
Plac dworcowy ma być ładną wizytówką miasta. Teraz jest
to wstydliwy zakątek Rzeszowa. Perony mają być
zlokalizowane w innym miejscu niż teraz. Będą też wyższe
- tak żeby podróżny zrobił tylko jeden krok i już był w
pociągu. Inną zmianą są dwa poziomy placu przy dworcu -
na dolnym będzie postój taksówek oraz parking, na górze
- plac dla pieszych, ławki i zieleń. W tym też miejscu
będzie specjalnie wyznaczone miejsce dla karetek
pogotowia i radiowozów.
- W planie zagospodarowania przede wszystkim pomyślano o
budowie dwóch tunelów przy dworcu - mówi Marek
Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa. - Jeden będzie
łączył ulicę Kochanowskiego i zastąpi obecną kładkę,
która jest w fatalnym stanie. Drugi tunel z kasami
biletowymi będzie połączony z peronami.
Budki do likwidacji
Na górny poziom placu będzie można wjechać windą, która
będzie przystosowana dla niepełnosprawnych. W wylotach
tuneli będą pochylnie. Planowana jest też nowa zabudowa
dworca autobusowego. Będzie tam postój dla autobusów
oraz dla aut osobowych. Nie zabraknie punktów usługowych
i sklepów.
Dla poprawy wizerunku miasta z placu przydworcowego będą
usunięte dotychczasowe budki handlowe. W momencie
rozpoczęcia inwestycji właścicielom tych punktów skończy
się umowa dzierżawna. Nie będzie ona bowiem przedłużona.
Na razie jednak nie wiadomo, kiedy plac byłby
zagospodarowany. Najpierw będzie ogłoszony przetarg na
inwestora.